Dziecko zatruło się muchomorem sromotnikowym. Jest ważny apel sanepidu
Dziecko, które trafiło do Instytutu „Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka” wymagało przeszczepienia wątroby. To dramatyczne wydarzenie pokazuje, jak ważne jest zachowanie ostrożności podczas zbierania i spożywania grzybów. Jak podkreśla GIS w swoim komunikacie, wciąż wiele osób nie zdaje sobie sprawy z potencjalnego zagrożenia, jakie może stanowić spożycie muchomora sromotnikowego. „Zatrucie tym grzybem, doprowadzając do uszkodzenia wątroby, a następnie niewydolności wielonarządowej, często jest śmiertelne. Jedynym wówczas leczeniem jest przeszczepienie wątroby, jeśli uda się szybko zdiagnozować pacjenta i przygotować do zabiegu”– mówi cytowany w komunikacie prof. dr hab. n. med. Piotr Socha z Instytutu „Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka”.
Jak nie zatruć się grzybami?
„Jeżeli nie jesteśmy pewni, czy zebrane grzyby są jadalne, nie ryzykujmy. W takiej sytuacji najlepiej przynieść je do najbliższej stacji sanitarno-epidemiologicznej, w której dyżury pełnią grzyboznawcy lub klasyfikatorzy grzybów. Specjalista bezpłatnie oceni czy grzyby są jadalne, niejadalne, czy też trujące”– przypomina Główny Inspektor Sanitarny dr n. med. Paweł Grzesiowski.
Sanepid przypomina także, aby początkujący grzybiarze pozostali przy grzybach rurkowych, z „siateczką” od spodu kapelusza. „Unikaj małych osobników, które nie mają jeszcze wyraźnie widocznych cech gatunku – mogą być trudne do właściwego rozpoznania. Zbieraj grzyby do przewiewnego koszyka lub łubianki. W plastikowej torbie lub wiadrze grzyby bardzo szybko się psują i w rezultacie nawet gatunki jadalne mogą zaszkodzić zdrowiu”– czytamy w komunikacie.
Jak wygląda muchomor sromotnikowy?
Muchomor zielonawy, nazywany najczęściej muchomorem sromotnikowym, to silnie trujący grzyb, który rośnie w polskich lasach. Najczęściej można go spotkać w polskich lasach liściastych i mieszanych, występuje zwykle w okresie od czerwca to listopada.
Młode owocniki muchomora sromotnikowego przypominają wyglądem pieczarki. Starsze grzyby bywają mylone m.in. z gołąbkiem zielonawym i gąską zielonką. Praktyka pokazuje, że choć to wyraźnie różne grzyby, to muchomor zielonawy bywa także mylony z lubianą przez Polaków kanią.
Kapelusz tego śmiertelnie trującego grzyba ma zielony odcień, kolor ten płowieje z czasem. Grzyb ma gęste, wybrzuszone blaszki.Mają one zazwyczaj biały, kremowozielonkawy lub żółtozielonkawy kolor.
Warto pamiętać, że toksyczne substancje, które znajdują się w muchomorze sromotnikowym, są odporne na działanie wysokiej temperatury. To oznacza, że trujące są również grzyby gotowane, smażone, marynowane czy suszone.